Pani Elżbieto,

Proszę zwrócić szczególną uwagę na właściwe nawadnianie organizmu i spożywaniu w ciągu dnia ok. 3l niegazowanej wody (ok. 12 szklanek), najlepiej pomiędzy posiłkami. Odpowiednie nawodnienie to podstawa do produkcji prawidłowej ilości mleka.

Woda powinna pochodzić ze źródeł mineralnych: woda źródlana lub mineralna nisko lub średniozminieralizowana, niskosodowa (<20 mg/l) i niskosiarczanowe (<20 mg/l).

Tak jak sugerowałam w trakcie rozmowy odnośnie nawadniania: do wody, aby nadać jej smaku można dodać plasterek cytryny lub kilka plasterków ogórka, truskawek lub pomarańczy.

Jeżeli ma Pani ochotę na małą kawę to dopuszczalne jest wypicie 200 do max 300 mg kofeiny na dzień, nie powinno się jednak spożywać więcej niż 2 filiżanki dziennie.

Należy jednak pamiętać, że kofeina jest substancją psychoaktywną, która może przenikać do pokarmu kobiecego i może wpływać na zachowanie i sen dziecka. Wskazuje się, że okres półtrwania kofeiny w organizmie dziecka jest zdecydowanie dłuższy niż w organizmie matki (trwa to nawet kilkanaście godzin), a jej wydalanie jest znacznie opóźnione. Proszę pamiętać, że kofeina jest obecna także w innych napojach i produktach spożywczych takich jak: herbata czarna i zielona, coca-cola, pepsi, czekolada gorzka 70-85%.

 

W przypadku alkoholu, nie ma bezpiecznej ilości wina czy innego alkoholu, którą mogłaby być spożywana bezpośrednio przed karmieniem piersią. Alkohol przechodzi do mleka matki i może wpłynąć na dziecko. Jeżeli jednak wypije Pani symboliczną lampkę wina to proszę odczekać z karmieniem około 2 godzin. W tym czasie poziom alkoholu w Pani krwi powinien się zmniejszyć, a tym samym zmniejsza się ryzyko przeniesienia alkoholu na dziecko poprzez mleko. Nie trzeba odciągać mleka i wylewać jego przed karmieniem dziecka, ponieważ mleko stopniowo samo się oczyszcza. Alkohol, który będzie eliminował się z krwi od razu będzie znikał również z mleka.

 

Po porodzie nie ma konieczności stosowania specjalnej diety w tym diety lekkostrawnej, o ile nie ma specjalnych wskazań medycznych. Proszę jednak pamiętać, że w czasie laktacji wzrasta o około 505 kcal/dobę zapotrzebowanie na energię, co jest spowodowane energią potrzebną na produkcję mleka i energią potrzebną na regenerację Pani organizmu po porodzie.

 

Szczególną uwagę proszę zwrócić na jakość zdrowotną spożywanej żywności, aby nie dopuścić do narażenia się na substancje szkodliwe, które mogą przechodzić do pokarmu kobiecego i negatywnie wpływać na stan zdrowia dziecka.

Czego musi Pani bezwzględnie unikać w diecie to ryb będących źródłem rtęci (rekin, marlin, makrela królewska i miecznik). Rtęć jest toksycznym pierwiastkiem, który może przenikać do mleka matki i może mieć szkodliwy wpływ na zdrowie zarówno Pani jak i dziecka.

 

Nie ma doniesień naukowych odnośnie transmisji toxoplazmozy przez mleko kobiece. Zatem w okresie laktacji jeżeli lubi Pani surowe mięso, może je Pani spożywać. Wyjątkiem w tym względzie (który dotyczy wszystkich ludzi) jest surowa dziczyzna oraz drób.

 

Proszę się nie obawiać i nie wprowadzać diety eliminacyjnej za zapas – nie ma żadnych dowodów na to że dieta matki wpływa na wystąpienie alergii. Wyniki licznych badań sugerują, że dieta kobiety w okresie karmienia piersią nie wpływa na ryzyko wystąpienia astmy, egzemy lub innych objawów alergicznych u niemowląt. Podkreśla się natomiast często, że kobieta karmiąca piersią nie powinna prewencyjnie unikać spożywania produktów powszechnie kojarzonych z występowaniem alergii u dzieci (np. orzechy, cytrusy, mleko krowie).

Odpowiadając na Pani pytanie, co jeżeli u dziecka wystąpiłaby nietolerancja laktozy, czy usunięcie produktów z laktozą zmniejszy ilość laktozy w mleku matki. Laktoza znajdująca się w mleku matki jest produkowana w gruczole piersiowym, dlatego wyeliminowanie z diety matki produktów będących źródłem laktozy nie wpłynie na zmniejszenie ilości laktozy w pokarmie matki.

 

 

Proszę nie obawiać się produktów tzw. wzdymających, Zjedzenie produktów wzdymających nie będzie miało wpływu na układ pokarmowy dziecka, może natomiast mieć wpływ na Pani układ pokarmowy, dlatego jeśli nie spożywała Pani wcześniej produktów z tej grupy to proszę wprowadzać je stopniowo.

 

Wpływ diety kobiety na skład produkowanego przez nią pokarmu jest niewielki, ponieważ produkcja mleka ma pierwszeństwo nad innymi potrzebami metabolicznymi matki, dlatego zazwyczaj bez względu na wiek i dietę kobiety produkują pełnowartościowy pokarm. A skład mleka jest uzależniony od fazy laktacji, godziny karmienia i stan zdrowia.

 

Kolki występujące u dziecka na wczesnym etapie mają zazwyczaj związek z niedojrzałością układu pokarmowego i zazwyczaj ustępują samoistnie, o ile u dziecka nie występuje alergia na białko mleka krowiego. Alergia ta występuje u 2-3% niemowląt i jest najczęściej występującą alergią.

 

Składniki w diecie na które powinna Pani zwrócić szczególną uwagę:

Karmienie piersią wymaga także zwiększonego dostarczania niektórych składników mineralnych. Ważne, jest aby spożywała Pani produkty bogate we wskazane niżej mikroelementy, aby zaspokoić zapotrzebowanie organizmu i zapewnić optymalne zdrowie i funkcjonowanie organizmu.

Proszę zadbać o zawartość w diecie następujących mikroelementów, które matka przekazuje dziecku poprzez mleko:

Cynk: jest niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego oraz dla wzrostu i rozwoju dziecka.

Cynk jest zawarty w takich produktach jak:

– mięso czerwone (wołowina, cielęcina, baranina)

– owoce morza (np. małże, ostrygi, krewetki)

– orzechy (np. orzechy nerkowca, pistacje)

– nasiona (np. dynia, słonecznik)

– ciemna czekolada

– szpinak i inne ciemnozielone warzywa.

 

Miedź: jest ważna dla rozwoju mózgu dziecka i układu krążenia.

Miedź jest zawarta w takich produktach jak:

– mięso (np. jagnięcina)

– orzechy (np. orzechy włoskie, migdały)

– owoce morza (np. małże, ostrygi, krewetki)

– czekolada

– żywność pełnoziarnista (np. chleb pełnoziarnisty)

– owoce (np. morele, awokado)

 

Jod: jod jest niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania tarczycy, która wpływa na rozwój mózgu i układu nerwowego dziecka.

Jod jest zawarty w takich produktach jak:

– ryby morskie (dorsz, łosoś)

– owoce morza (np. małże, krewetki)

– produkty mleczne: mleko, jogurt, ser, a także produkty mleczne wzbogacane w jod.

– jaja: są bogatym źródłem jodu (mniej jodu zawierają jaja z chodu klatkowego)

– warzywa: szpinak, sałata, ziemniaki, seler naciowy – szczególnie warzywa uprawiane na glebach bogatych w jod.

– sól jodowana

– produkty wzbogacane w jod (np. sól jodowana, mleko wzbogacane w jod)

 

W przypadku jodu dzienne zapotrzebowanie na jod u kobiety karmiącej to 290 ug/dobę – zapotrzebowanie to powinno być realizowane przez dobrze zbilansowaną dietę, jeżeli nie można tego osiągnąć przez dietę to sugeruje się suplementację zaleconą przez lekarza. Proszę pamiętać, że nadmiar jodu w diecie kobiety karmiącej (>500 ug/dobę) może prowadzić do niedoczynności tarczycy i wola u noworodka.

 

Ważnym składnikiem w Pani diecie są kwas tłuszczowy DHA (jest to jeden z dwóch kluczowych rodzajów kwasów tłuszczowych omega-3), znajduje się np. w tranie (olej z wątroby dorsza), a także w tłustych rybach (np. łosoś) – jest to istotny składnik dla rozwoju mózgu i układu nerwowego dziecka. DHA jest również dostępne w postaci suplementów diety.

Omega-3 zawarte w tłustych rybach (np. łosoś, makrela, śledź) – 1-2 porcji w ciągu tygodnia pozwala na pokrycie podstawowego zapotrzebowania na DHA.

Spożycie łososia i śledzia przez kobiety karmiące piersią nie powinno przekraczać 400 g tydzień.

Zaleca się uzupełnianie DHA w ilości 200 mg/dobę, a w przypadku niewielkiego spożycia ryb dawkę tę należy zwiększyć do 400-600 mg/dobę.

 

 

Suplementacja:

Dobrze zbilansowana dieta powinna zapewnić Pani wszystkie niezbędne składniki odżywcze. Z uwagi na istotne znaczenie należy szczególnie zadbać o realizację zapotrzebowania na witaminę D, a także wspomnianego wcześniej jodu i DHA.

Inne witaminy i składniki mineralne – Stosowanie suplementów innych witamin i składników mineralnych nie jest rekomendowane jeżeli nie ma do tego określonych wskazań medycznych.

Witaminę D suplementuje się zwykle w dawce 2000 IU/dobę, dobrze jednak uzależnić jej dawkę od zawartości w organizmie, dlatego sugeruję zbadanie jej stężenia w surowicy krwi 25(OH)D przed rozpoczęciem suplementacji.

 

W przypadku pojawienia się dodatkowych pytań proszę o kontakt

Agnieszka Kobus-Bogucka